piątek, 4 października 2013

"Książka na weekend" #8 ~ (4.10.2013r.)

W dzisiejszym odcinku z cyklu "Książka na weekend" mówię o pozycji, którą (tak jak wiele innych) udało mi się znaleźć w mieszkaniu w Krakowie, a która umila mi czas w tramwajach :) Muszę przyznać, że byłam naprawdę zaskoczona tym, że tak kultowy serial jakim bez wątpienia są "Czterej pancerni i pies" powstał na podstawie książki, z którą mam właśnie okazję się zapoznawać :) Zapraszam do oglądania :)


18 komentarzy:

  1. Też nie wiedziałam o istnieniu książki, ale wstydzę się tylko troszkę, gdyż fanką serialu nie jestem. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po pierwsze, fanem serialu jestem zdecydowanie! :) Po drugie, też nie wiedziałem, że został on nakręcony na podstawie książki. Po trzeci, zaraz lecę do biblioteki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam. Człowiek uczy się całe życie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak? Też nie wiedziałam o książce:) Fajnie byłoby się z nią zapoznać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę? Nie miałam pojęcia, że istnieje taka książka!
    Od razu musiałam się dowiedzieć, że napisał ją żołnierz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też zaliczam się do osób, które nie wiedziały, że taka książka w ogóle istnieje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również żyłam w błogiej nieświadomości o istnieniu tych książek. ;) Ale właśnie, jak wrażenia? Ciekawa lektura?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wciągająca, a serial jest jej bardzo wierny :)

      Usuń
  8. Kolejny świetny filmik! Co do książki, to może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A wiesz, że rozwiązałaś mój problem prezentu dla mojego taty? Taka książka to będzie dla niego gratka tym bardziej, że jest fanem serialu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie słyszałam o takiej książce. Ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale mnie zaskoczyłaś! Nie wiedziałam, że jest książka! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja wiedziałam i nawet czytałam :) Ale dawno to było.. Moje wydanie miało zdjęcia z filmu :))

    OdpowiedzUsuń
  13. wow, też nie wiedziałam o istnieniu tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No proszę! Ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć! Ja także nie miałam pojęcia, że jest i książka :) Jednak jakoś mnie do niej nie ciągnie, bo fanką serialu też nie jestem :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Także nie słyszałam o tej książce.
    Filmik godny polecenia. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja wiedziałam i czytać też czytałam, co prawda już jakiś czas temu. Może warto byłoby poszukać na strychu i odświeżyć sobie pamięć ;) Moja mama opowiadała mi, że w czasach, kiedy ona chodziła do szkoły, to nawet była ona lekturą obowiązkową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam pojęcia, że to kiedyś lektura była :D

      Usuń

Polityka prywatności

Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.