Tworzenie jakichkolwiek spisów przeczytanych książek zdecydowanie nie jest moją mocną stroną. Może dlatego tak rzadko nagrywam podsumowania miesiąca? Gdyby nie fakt, że posiadam bloga i kanał na YT, pewnie miałabym spore problemy ze wskazaniem najlepszej książki, jaką przeczytałam w ubiegłym roku. Jasne, że wiem, które pozycje z mojej biblioteczki są już za mną, ale nie zawsze pamiętam... od kiedy :). W każdym razie poszperałam w archiwum i doszłam do wniosku, że spośród pozycji przeczytanych w 2014 roku największe wrażenie zrobiła na mnie poetycka biografia Haliny Poświatowskiej "Uparte serce". Jej autorka, czyli Kalina Błażejowska, pozwoliła mi nie tylko poznać tę niezwykłą kobietę, ale przede wszystkim ją zrozumieć. Książka zrobiła na mnie przeogromne wrażenie! Przeniosła mnie do zupełnie innego świata. Świata, w którym czuje się więcej.
Jest jeszcze drugi powód, dla którego "Uparte serce" uznałam za najlepszą książkę, jaką przeczytałam w ubiegłym roku. To właśnie dzięki tej pozycji ostatecznie i mam nadzieję nieodwołalnie przekonałam się do czytania poezji. Wszyscy dobrze wiemy, jak bardzo szkoła potrafi nam ją obrzydzić, dlatego ogromnie cieszę się z tego, że w końcu zmieniłam do niej swoje nastawienie. Od momentu przeczytania biografii Poświatowskiej gdzieś blisko mnie zawsze znajduje się jakiś tomik poezji. Wczoraj był to zbiorek Charlesa Simica... Dzisiaj? Czas pokaże ;).
Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać tej fantastycznej, magicznej biografii Poświatowskiej, to strasznie Was do tego zachęcam! Poniżej załączam moją ubiegłoroczną, krótką recenzję. Nie przepadam za oglądaniem moich starych filmików, bo zawsze uważam, że teraz nagrałabym je lepiej, ale raz się żyje - zrobię wyjątek ;).
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCo masz zamiar przeczytać w najbliższym czasie ? :)
Czeka na mnie "Okularnik" Bondy i "Z jednym wyjątkiem" Puzyńskiej :).
UsuńCzekam zatem na opinię "Okularnika" :D
UsuńOd dawna przymierzam się do Katarzyny Bondy!
A ja jestem ciekawa obydwóch książek, i pani Bondy i Puzyńskiej :) Sama chciałabym przeczytać!
UsuńFajny pomysł! Choć mi challenge kojarzą się z tym, co trzeba zrobić obecnie, ale no cóż :P Życzę powodzenia w challenge'u :)
OdpowiedzUsuńW ogóle ciekawy nagłówek ^^
Przepiękny ten filmik, jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńOjej, Twój blog i kanał jest cudowny! Piszesz niesamowicie, na pewno będę wpadać częściej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Patty z bloga pattbooks.blogspot.com
Jej, w jakim pięknym otoczeniu (te kwiaty!) był nagrywany ten filmik! I ty ślicznie w nim wyszłaś. :) Nie znam się na vlogach, filmikach, nie śledzę wielu vlogerek, ale kiedy tylko jakąś zobaczę, nie mogę się przestać zachwycać, jakie wy jesteście zdolne i fajne. :) Powyższej książki nie znam, ale jeśli chodzi o polską poezję kobiecą (tj. pisaną przez kobiety), oprócz Poświatowskiej polecam Świrszczyńską i Ginczankę.
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z tomikami Świrszczyńskiej i Ginczanki :).
UsuńZ przyjemnością poczytałabym o życiu i twórczości Poświatowskiej. :)
OdpowiedzUsuńEsa, świetne filmy na youtube! Dołączam do subskrybcji i dziękuję za komentarz u mnie na blogu! :) Prześledziłam Twoje filmy, nie znalazłam TAGU o książkowych nawykach, więc jeśli go nie robiłaś, to Cię nominuję :) jestem ciekawska i lubię wiedzieć jak kto czyta i gdzie :) info u mnie na blogu :) Dobrej niedzieli!
OdpowiedzUsuńKiedyś coś podobnego nagrywałam :). Jeżeli nie pod tym tytułem, to pod bardzo podobnym :). Ale dziękuję ślicznie za nominację :*.
UsuńFajny Pomysł :)
OdpowiedzUsuńObs i Pozdrawiam :)
Mój blog <--Klik
Na pewno będę się rozglądać za tą książką! Tym bardziej, że niedawno w moje ręce trafił "Elementarz Haliny Poświatowskiej dla szczęśliwych i nieszczęśliwych kochanków". Jestem więc w trakcie zapoznawania się z jej twórczością, którą jak na razie jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo fajna inicjatywa!
KONIECZNIE sięgnij po "Uparte serce" - jest niesamowite ;). Daję sobie głowę i obie ręce uciąć, że Ci się spodoba :).
Usuń