Zapraszam do oglądania! :)
Akcja... oswajamy lektury!
sobota, 30 listopada 2013
M.A. Trzeciak - "Inframundo" czyli kochajmy kina z duszą! :)
Zapraszam do oglądania! :)
11 komentarzy:
Polityka prywatności
Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.
Podobała mi się ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Już zapisałam sobie jej tytuł, przyda się podczas najbliższej wizyty w bibliotece:)
OdpowiedzUsuńNawet mi się podobała;)
OdpowiedzUsuńzaintrygowałaś mnie mocno; jestem filmomaniakiem; a do tego ta książka kojarzy mi się z filmem "Purpurowa róża z Kairu" - jeśli chcesz obejrzeć dobry film, polecam ten właśnie tytuł Woody;ego Allena;
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tą książką i co, ja mam teraz z tym zrobić? Stare kino to coś co uwielbiam i to może być dla mnie książka. Nie spocznę, póki jej nie znajdę. Jak zwykle bardzo pomysłowa recenzja :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, na recenzję ''Kamieniarza'' :)
Bardzo fajnie wychodzą Ci te filmikowe recenzje :) a co do książki, to brzmi ciekawie i klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPS. Fajowe pomponiki :D
:-) Podobają mi się twoje filmowe recenzje. Naprawdę fajnie je robisz. :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie oglądałam recenzji książkowej w wydaniu filmowym, ale ten przypadł mi do gustu. Nie wiem czemu, ale od razu zaczęłam się zastanawiać, ile śmiechu musiałaś mieć przy nagrywaniu tego :) Masz pozytywne usposobienie, a to dobrze wpływa na odbiór tego typu recenzji. Co do samej książki, tytuł sobie zapiszę, bo uwielbiam tematykę kina w książkach. Nie wspominając już w ogóle o starych kinach, które mają klimat właściwie dziś już niespotykany. A szkoda. Polecam kino "Żeglarz" w Jastarni, gdybyś kiedyś była. Niezapomniane miejsce, uwielbiam tam wracać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Oj, książkę czytałam jakiś czas temu i bardzo miło spędziłam z nią czas ;) oby więcej takich utworów ;) co do sesji- też mi się zaczyna 22 stycznia... ech.
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz słyszę o tej książce, chętnie bym zajrzała :)
OdpowiedzUsuń