Jeżeli jeszcze nie widzieliście poprzednich części, to zapraszam do nadrobienia zaległości (CZĘŚĆ I - klik ; CZĘŚĆ II - klik ). Muszę przyznać, że trzy regały pełne książek wyglądają całkiem nieźle, ale... zawsze może być lepiej... Już wkrótce część czwarta, w której pokażę Wam kolejne półki pełne ciekawych pozycji. Jak widać troszkę tego mam ;)
sobota, 12 kwietnia 2014
15 komentarzy:
Polityka prywatności
Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna kolekcja klasyki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zbiory ;)
OdpowiedzUsuńAle ja Ci zazdroszczę tych książek! ;-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie małą część tego, co wymieniłaś kojarzę. Bardzo ładnie się prezentują Twoje zbiory.
OdpowiedzUsuńJa mam niestety niewielką biblioteczkę, liczba książek oscyluje jedynie koło setki, ale e-booków na szczęście mam prawie dwa razy tyle :) No i rotacja tradycyjnych książek też całkiem spora - coś wymieniam, coś sprzedaję, coś kupuję :)
OdpowiedzUsuńDuży ten zbiór. Widzę, że lubisz czytać starocie. A ja u siebie mam właściwie prawie wszystkie książki wydane już po 2000 roku (nie wspominając, że mam ich tylko nieco ponad 100). ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała biblioteczka :D Wiele z tych książek jest na mojej liście do przeczytania od dłuższego czasu. Dojrzałam też sporo takich, które mam w swojej biblioteczce i to nawet te same wydania. Jak tak patrzę na ten ogrom starszych wydań, to ogromnie żałuję, że w moim mieście nie mam gdzie rozszerzać swojej kolekcji pod tym kątem. Jak następnym razem będę odwiedzać kuzyna w Krakowie, to na pewno się wybiorę na polowanie :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja klasyki, zazdroszczę ;D
OdpowiedzUsuńPozazdrościć biblioteczki ;), ja o takiej w obecnych warunkach mogę tylko pomarzyć ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award: http://feelsometimes.blogspot.com/2014/04/liebster-blog-award-2.html
o kurcze niezłą masz te biblioteczkę ! :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiej biblioteczki :) Ja mam u siebie około 200 książek i wszystkie na jednym regale. Ale zawsze mi się marzyła taka biblioteczka (jak w Pięknej i Bestii... hahaha) :)
OdpowiedzUsuńo tak ;) biblioteczka z Pięknej i Bestii jest idealna <3 :D
UsuńRadosnego przeżywania świąt wielkanocnych, czyli szczęśliwego Alleluja!
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja... Tylko co z tą czwartą częścią? ;)
OdpowiedzUsuńMoja domowa biblioteczka wzbogaciła się o książkę która pozwala zrozumieć jak odzyskać byłą dziewczynę.
OdpowiedzUsuń