Akcja... oswajamy lektury!
środa, 12 lutego 2014
"Psi żywot" Petera Mayle'a czyli coś dla miłośników psów ;)
6 komentarzy:
Polityka prywatności
Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.
Piesek na początku przyciągnął moją uwagę i nie mogłam skupić się na Twojej recenzji. Nie wiem, czy o taki efekt Ci chodziło ;)
OdpowiedzUsuńPiesek zawsze okazuje się być lepszy ode mnie :D Chyba już tak zostanie i nic z tym nie zrobię :) No ale - coś od życia też mu się należy :)
Usuńsuper! urocza recenzja, fajny piesek i zapowiadająca się ciekawie książka ^^
OdpowiedzUsuńPomimo tego, że bardziej lubię koty to mogłabym się skusić także na ,,Psi żywot" :)
OdpowiedzUsuńPo książkę biegnę do biblioteki, a co do pieska, to niezły z niego aktor. :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle naprawdę pomysłowa recenzja, o książce już chyba gdzieś słyszałam i muszę przyznać, że chętnie bym się z nią zapoznała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!