Kilka miesięcy temu mogliście obejrzeć moją wideorecenzję powieści M.A. Trzeciak pt. "Bliżej Dalej", a ostatnio przeczytać wywiad z autorką tej przesiąkniętej realizmem magicznym historii. Jeżeli uważacie, że twórczość M.A. Trzeciak mogłaby się Wam spodobać, to mam dla Was bardzo dobrą wiadomość. Wraz z autorką chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym będziecie mogli wygrać EGZEMPLARZ POWIEŚCI "BLIŻEJ DALEJ"! (najprawdopodobniej z autografem!)
MOJA WIDEORECENZJA: KLIK
WYWIAD Z M.A. TRZECIAK: KLIK
OPIS WYDAWCY: Tajemnicza śmierć ojca łączy trzy przyrodnie siostry, które nie widziały się ze sobą od lat. Tworzą wybuchową mieszankę - Rita jest rozpitą perkusistką, Matylda weganką udzielającą się społecznie, a Stella cierpi na chroniczną bezsenność. Siostry spotykają się w wielkim, niezwykłym domu swojej ciotki - pełnym wspomnień z dzieciństwa i niewypowiedzianych sekretów. Okazuje się, że czeka je zadanie, które wymaga współpracy i odnalezienia tajemnej siły, które wszystkie trzy posiadają. Wyruszają w podróż, by odkryć tajemnice swojej przeszłości oraz przyszłości. Siostry zrozumieją, że łączy je coś więcej, niż tylko więzy krwi, a życie ich wszystkich zawiśnie na włosku, jeśli nie zaczną ufać swojej pradawnej intuicji..
ZASADY KONKURSU:
- W konkursie może wziąć udział każdy, kto ma na to ochotę.
- Konkurs trwa od dzisiaj (8.11.2014r.) do soboty (15.11.2014r.), do północy.
- Aby wziąć udział w konkursie, należy odpowiedzieć na poniższe pytanie konkursowe:
"Co jest BLIŻEJ, a co DALEJ? I dlaczego?" (ilość znaków nieograniczona)
- Odpowiedź należy zostawić w formie komentarza pod tym postem. W komentarzu dodatkowo musi znaleźć się Wasze Imię/Nick oraz adres e-mail, na który wysłana zostanie informacja o ewentualnej wygranej.
- Egzemplarz książki powędruje do osoby, której odpowiedź na pytanie konkursowe uznam za najciekawszą.
- Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w piątek 21.11.2014r. na moim blogu, na moim profilu na fb (KLIK), na blogu autorki powieści (KLIK) oraz na profilu "Najprawdziwszej Fikcji" na fb (KLIK). Zwycięzca zostanie powiadomiony o wygranej także mailowo.
- Konkurs organizowany jest równocześnie także na blogach "Subiektywnie o książkach" (KLIK) oraz "Recenzje optymisty" (KLIK). Udział w konkursie można wziąć tylko na jednym z trzech organizujących go blogów. Jedna osoba może udzielić tylko jednej odpowiedzi.
POWODZENIA!!!
Becia Beti
OdpowiedzUsuń86bercia@wp.pl
BLIŻEJ siebie, DALEJ od narkotyków ��
Natalia R.
OdpowiedzUsuńnati16091999@gmail.com
Bliżej nasz jest strach, przez który stale jesteśmy paraliżowani. Może to zrobię? Nie... jednak nie... - to przez niego nie spełniamy naszych marzeń. A dalej nas jest odwaga. W XXI w, w którym tyle osób ma tak niską samoocenę... kto z nich ma odwagę być sobą? Kto nie udaje dzisiaj kogoś kin nie jest? Nieliczni z nas.
Dlatego bliżej nas jest strach, a dalej odwaga.
Bliżej jest to co trudne, bliżej jest to czego się boimy, bliżej jest to co boli. Dalej są nasze marzenia, które czasami wydają się nierealne, dalej jest to czego najbardziej pragniemy. Te relacje warto ze sobą przemienić, odegnać to, co złe, a przybliżyć to co dobre. To wielkie wyzwanie, to niełatwe zadanie, ale gdy uda nam się je wykonać z pewnością poczujemy się szczęśliwi.
OdpowiedzUsuńmalineczka74@op.pl
Nick: Elfik Book
OdpowiedzUsuńE-mail: elfikbook@gmail.com
Bliżej są nasze marzenia, które towarzyszą nam przez całe życie. Zachłannie zabierają nam każda chwilę życia, sprawiając, że zapominamy o rzeczywistości. Jednak sprawiają, że wiemy kim jesteśmy i po co jesteśmy, że nasze życie ma sens. Dalej jest ich spełnienie. Gdy strach i niezdecydowanie zaczyna nami rządzić, sprawiając, że każde marzenie wydaje się nierealne i niemożliwe.
Pozdrawiam ;)
Moim zdaniem bliżej jest termin na wykonanie określonych zadań, natomiast dalej jest chęć i motywacja do działania. Zawsze na początku mamy sporządzony plan dotyczący przemyślanych i racjonalnych kroków dążących do celu. Prawda jest natomiast całkiem inna. Dla wielu osób taki sposób realizowania swoich przedsięwzięć jest w praktyce niewykonalny. Przedstawicielom tej grupy wydaje się, że zawsze mają czas i jest on elastyczny jak z gumy. Uwielbiają odkładać zobowiązania na później. Ich kreatywność i pomysłowość ogranicza czyste lenistwo.
OdpowiedzUsuńUważam, że termin jest bliżej, ponieważ gdy tylko przymkniesz oko, on zbliża się wielkimi krokami. Dalej - pomysły i kreatywne rozwiązania. Zawsze urządzają sobie wakacje, gdy tylko ich najbardziej potrzebujemy, ale mają także niesamowite wyczucie czasu, zjawiają się w ostatecznym momencie, ratując całą sytuację tak, że kończy się ona zazwyczaj happy endem.
Dobrym przykładem pokazującym, że bliżej to termin, a dalej to motywacja są coroczne postanowienia dotyczące lata Co prawda lato już za nami, ale któż nie lubi wracać do wspaniałych wspomnień? Każdej wiosny kobiece czasopisma huczą od cudownych diet i zestawów treningowych. Kobietom wydaje się, że jeszcze mają sporo czasu i zdążą mieć wymarzoną figurę. Może wydawać się, że lato jest dalej. Czas jednak lubi płatać figle. Okres wakacji i urlopów szybko będzie tym bliżej. Dalej pozostaną już tylko marzenia o pięknej, smukłej i wymarzonej sylwetce.
k.karolina77@vp.pl
Według mnie "bliżej" to wszystko to co dzieje się teraz, wszystko co dzieje się teraz, czyli studia, szkoła i snucie planów na przyszłość, czyli "dalej". Bo "dalej" to nic innego jak to, co przyniesie "bliżej", bo przecież to co wydarzy się teraz, to jak rozplanuje swoje życie w tej chwili w "bliżej" takie będzie "dalej". "Dalej" to sfera marzeń, tych możliwych do zrealizowania i tych trudniejszych, to sfera naszych planów, który przy odpowiedniej pracy i zaangażowaniu się ziszczą.
OdpowiedzUsuńNick: Ola Pikos
E - mail: pikuss.ola@gmail.com
Nick: Oblicza Rozy
OdpowiedzUsuńe-mail: obliczarozy@wp.pl
Bliżej jest okno, a dalej horyzont. Jedni cenią sobie swoje cztery ściany, inni wciąż pędzą w celu poznania czegoś nowego. Nie chcę wartościować, co jest lepsze, bo to nie są zawody, tu nie ma miejsc. Czy jest się bliżej czy dalej trzeba być przede wszystkim w zgodzie ze sobą!
Bliżej są nasze narodziny, a dalej jest śmierć. Albo na odwrót. Suniemy po pajęczynie życia, nigdy nie wiedząc, czy jesteśmy już w połowie, a proporcje się odwróciły. To jak zegar odmierzający czas do wybuchu bomby - z każdą sekundą czasu coraz mniej. Bliżej a zarazem dalej.
OdpowiedzUsuńPowiało pesymizmem, tak wiem, ale też warto spojrzeć na to optymistycznie. Skoro wszyscy kiedyś umrzemy, co rzeczą jest więcej niż pewną, jak tej wiedzy nie wykorzystać - cieszyć się każdym dniem, godziną, minutą, ba, sekundą jaką mamy!
W dzisiejszym zabieganym świecie o tym zapominamy. Uzależnieni od narzekania, zazdroszczenia i zawiści, przeżywamy nasze życie po omacku, nieświadomie, powierzchownie..
Któż z nas wie, co przyniesie jutro. Celebrujmy każdy moment, bo "bliżej" może okazać się "za chwilę"!
Magda,
pedroslady@gmail.com