Akcja... oswajamy lektury!
sobota, 15 listopada 2014
31 komentarzy:
Polityka prywatności
Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.
I to mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo fajna inicjatywa!
Myślę, że wszystkim spodoba się TAKA recenzja połączona z ciekawostkami, przeplatana z grą aktorską!
Ach, żeby było więcej takich ludzi na świecie z chęcią, umiejętnościami i pomysłem! :)
Kreatywnie. :) Niewielu osobom chciałoby się wyjść z taką inicjatywą do świata, a co dopiero naprawdę solidnie ją wykonać, także gratuluję serdecznie pomysłu i ogólnie całego projektu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sherry
Inicjatywa godna uwagi! Powiało świeżością :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojego profesjonalnego filmiku. Niektóre sceny są jak z horroru-znakomite!!!'
OdpowiedzUsuńPodziwiam również Waszą grę aktorską. Mam nadzieję, że ktoś dostrzeże Was talent. Gratuluję niezwykłego projektu!
Bardzo fajny filmik, świetny pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńMoim zdanie świetnie :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny filmik ;) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny film.
OdpowiedzUsuńGdyby tak reklamowano lektury...Przecież od razu ma się ochotę biec po "Wesele" ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo profesjonalnie Ci to wyszło. Jestem pod wielkim wrażeniem :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńKochana Eso, już wczoraj obejrzałam filmik, tylko coś mnie oderwało kiedy miałam dodawać komentarz:) Bardzo fajnie wszystko wyszło, jestem pod ogromnym wrażeniem, oczywiście poniosę wieść dalej i przekażę link z filmikiem dla moich znajomych :))
OdpowiedzUsuńJestem świeżo po lekturze "Wesela", więc cały filmik kontrastowałem z tym, co przeczytałem. Świetny, naprawdę świetny. Nie będę się wypowiadał na temat aktorstwa itd. (gdyż się na tym nie znam), ale Wasz filmik powinni pokazywać w szkole, by pokazać uczniom, że "Wesele" nie jest nudne. Brakuje mi tylko sceny, w której Radczyni pyta Kliminy, czy posiane już na roli.... ha, ha ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie informacją o powodach śmierci członków rodziny Wyspiańskich. Nie słyszałem o tym...
PS
No, muszę wspomnieć - jaki piękny piec w kuchni!
Świetnie Ci wyszło. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńTaka reklama polskiej literatury, która powinna być puszczana też w szkołach;) Na literaturze polskiej się nie znam, więc o wartości merytorycznej nie będę się wymądrzać. Za to spodobał mi się montaż, długie przedzieranie się kamery przez krzaki, co chwilami tworzyło naprawdę mroczny klimat i oczywiście oświetlenie, szczególnie to punktowe czerwone światło. Aktorzy poszli pod stylistykę teatralną, co akurat w kontekście takiej fabuły pasowało i paradoksalnie wzmogło klimat niesamowitości.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna inicjatywa i przyzwoita realizacja, moim zdaniem.
Gratuluję pomysłu i wykonania!
Ależ nie ma za co przepraszać, raczej powinnam dziękować, że podsyłasz namiary :) Nie oszukujmy się, jestem leniwa a co za tym idzie mało kiedy (ostatnio) gdzieś zaglądam. Takie podrzucanie informacji na mojego bloga zawsze działa tym, że jednak zaglądam, czytam i mam przyjemność dowiedzieć się jak daną rzecz postrzegają inni :)
OdpowiedzUsuńfilmik jak najbardziej mi się spodobał. Co prawda nie jestem zwolenniczką lektur, jedyna jaką pamiętam i lubię to Hobbit :) Jednakże, gdyby na takiej bazie miałoby wyglądać przedstawianie lektur, to jak najbardziej bym je oglądała. Tak odnośnie rogu jeśli mogę napomknąć z całkiem innej beczki :)
padają tam te zacne słowa o rogu :) https://www.youtube.com/watch?v=OzbXcx8R2sU
Twój filmik udostępnię na swoim fb Literackiej Fantazji i jeszcze raz dziękuję za podesłanie linku :)
Świetny filmik, jesteś bardzo kreatywna! :D Będę wpadać częściej na takie atrakcje, no i aktorzy też zacni haha :D
OdpowiedzUsuńJesteś uroczą osobą i Twoje filmiki naprawdę dobrze się ogląda. Mi najbardziej zapadł w pamięć film dotyczący książki "Cięcie". W tym było bardzo dużo świetnych ciekawostek, o których nie miałam zielonego pojęcia:) Widać, że włożyliście dużo pracy w ten film i zgadzam się z osobami powyżej - powinni to puszczać w szkołach! :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wykonaliście kawał dobrej roboty! Gratulacje! A Ty świetnie wypadasz przed kamerą i bardzo interesująco opowiadasz. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuń"Wesele" to jedna z moich ulubionych lektur, którą czytałam co najmniej trzy razy! :) Filmik jak zwykle świetny :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) Widać ogromne zaangażowanie - przygotowanie, charakteryzacja, montaż - super!
OdpowiedzUsuńTyle pracy, ale efekt świetny :)
P.S. Jeśli mogę poczynić malutką uwagę, to czasami przy ciekawostkach jakoś tak odrobinę zbyt szybko mówiłaś, ale to tylko moje odczucie :) Poza tym inicjatywa i wykonanie zasługuję na uwagę :)
Esa, coś świetnego! Uwielbiam "Wesele", a Ty przedstawiłaś to rewelacyjnie. No i wiele ciekawostek... O kilku nie wiedziałam. Super sprawa. Tylko na przyszłość ciut zwolnij z mową. Przy tych ciekawostkach niekiedy bardzo szybko mówiłaś, jakby Ci powietrza miało zabraknąć i wszystko na jednym wdechu :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :D. Nakręciłam się za bardzo :D.
UsuńMoja siostra własnie "męczy" Wesele;) podeślę jej link do tego filmiku, może zmieni nastawienie do tej książki:)
OdpowiedzUsuń"Wesele" do najgorszych lektur nie należało ;) A filmik rewelacyjny i gratuluję pomysłu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Kochana, Ty się rozwijasz w takim tempie, że za rok z pewnością wylądujesz w jakiejś reklamie i zbijesz niezłą kasę. Super filmik. Gratuluję pomysłu i cieszę się, że nie brakuje Ci chęci. :)
OdpowiedzUsuńHahaha :D. Nie miałabym nic przeciwko temu, ale szczerze mówiąc, wątpię :).
UsuńGenialne! Przez przypadek natknęłam się na ten filmik i jestem pod ogromnym wrażeniem. Sama wspominam "Wesele" jako wspaniałą lekturę, właściwie to od zawsze uwielbiałam Stanisława Wyspiańskiego, a szczególnie fascynowały mnie jego projekty witraży. Wiem jednak, że nie dla wszystkich ten dramat młodopolski jest łatwy w odbiorze, tym bardziej takie inicjatywy są w cenie.
OdpowiedzUsuńPodsunę filmik mojej mamie, która uczy języka polskiego w liceum. Czasami sama już nie ma pomysłu, jak młodzież zachęcić do czytania takich książek :)
Świetny filmik, myślę, że zachęci do tej lektury oporną młodzież ;) Ja miło wspominam "Wesele". Podobało mi się, choć czytałam go jeszcze w liceum.
OdpowiedzUsuńCo prawda długo mnie u Ciebie nie było. Czas, czas, czas... Ale ogromnie podoba mi się ten filmik. Super, że zastosowałaś dłuższe ujęcia i miękki montaż, choć wiem, że z nagrywaniem tego jest nieco większy kłopot i na pewno trzeba poświęcić dużo czasu na nie. Super, że zachęcasz do klasyki, do czytania książki z kanonu lektur w tak widowiskowy sposób. Sama będąc w szkole lektur nie czytałam, bo trochę niepokorna ze mnie dusza. Czytałam dużo, ale nie lubiłam, gdy mnie do czytania zmuszano. Ale myślę, że taki film by mnie mocno do książki zachęcił.
OdpowiedzUsuńPomysłowe i ciekawie zrealizowane :)
OdpowiedzUsuńBrawo! :)
bape outlet
OdpowiedzUsuńcheap kyrie shoes
curry shoes
goyard outlet
kyrie 9