Polityka prywatności
Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.
Łał, zazdroszczę takich łupów! Od dawna nie pozwoliłam sobie na taaakie ilości :)
OdpowiedzUsuńA już sobie postanowiłam, że nie będę kupowała więcej książek... Sama również uwielbiam stare książki! Kiedyś kupiłam ponad 100 książek po 30 groszy... to już jest uzależnienie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oooooo :D. To na taką promocję jeszcze nie trafiłam :).
UsuńIle książek! Pewnie tak z 5 pozycji bym Ci podebrała. ;) U mnie niestety nie ma takich pchlich targów, a szkoda...
OdpowiedzUsuńJa jakoś rzadko czytam takie książki i... w związku z tym niewiele ich mam...
OdpowiedzUsuńWidzę, że jak zwykle udane polowanie :)
OdpowiedzUsuńW Łodzi trafiłam na antykwariat, w którym kupiłam masę książek w podobnych cenach. Żałuję, że w najbliższym czasie raczej nie uda mi się wrócić do tego miasta, ale dostałam namiary na równie tani antykwariat w Warszawie. Sądząc po zdjęciach, niedługo w nim zamieszkam :)
OdpowiedzUsuńEhhh takie filmiki z mnóstwem książek mogę oglądać bardzooo dłuuugo:D
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zaciekawiły publikacje o kulturze i historii, a szczególnie "Na drogach kultury ludowej". Piękne wydanie!
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie 1 książka "Czarny tulipan" :) Podziwiam Cie za te ilości książek. Przynajmniej mam wymówkę, że ja wcale nie kupuje ich tak dużo (5-10 miesięcznie) :P
OdpowiedzUsuń