środa, 14 stycznia 2015

RECENZJA: "Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży" (Philip Pullman)

TYTUŁ POLSKI: "Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży"
TYTUŁ ORYGINALNY: "Grimm Tales for young and old"
AUTORZY: Philip Pullman
PRZEKŁAD: Tomasz Wyżyński
WYDAWNICTWO: Albatros
ROK WYDANIA: 2014
STRON: 464

OPIS WYDAWCY: Spośród najsłynniejszych europejskich baśni mistrz fntastycznych opowieści, Philip Pullman, wybrał 50, aby zaprezentować je w nowej odsłonie. Od klasycznych historii o Roszpunce, Królewnie Śnieżce i Kopciuszku, aż po mniej znane, pełne grozy "Trzy wężowe liście", "Narzeczoną mordercy" i "Śmierć ojcem chrzestnym". Wszystkie zostały przypomniane z całym ich okrucieństwem i odwagą obyczajową, a także opatrzone krótkim i fascynującym komentarzem.

PHILIP PULLMAN: Urodził się w Norwich w 1946 roku. Dzieciństwo i młodość upłynęły mu na licznych podróżach, w czasie których zbierał najciekawsze historie z różnych stron świata. Jest wykładowcą literatury angielskiej i wielokrotnie nagradzanym autorem książek dla dzieci i młodzieży. Jego najsławniejszym dziełem jest trylogia "Mroczne materie", należąca już do klasyki literatury XX wieku. Przez "The Times" został uznany za jednego z 50 najwybitniejszych pisarzy brytyjskich.
MOJA OPINIA: Kryminały i powieści grozy miewają najróżniejsze, bardzo często budzące znacznie większy strach niż opisywane w nich historie, tytuły.  "Dziewczyna bez rąk", "Narzeczona mordercy" oraz "Śmierć ojcem chrzestnym" to jednak nie kolejne powieści rodem z mroźnej Skandynawii, ale... tytuły uwielbianych przez wszystkie dzieci (i nie tylko) baśni braci Grimm. Zdziwieni? Gwarantuję Wam, że nie tylko Wy...  Każdy z nas wielokrotnie sięgał po historie opowiadające losy Czerwonego Kapturka i Kopciuszka, ale może warto zadać sobie pytanie, czy mieliście okazję poznać je w pełnym, niewygładzonym kształcie, a nie wyłącznie w skróconej, dostosowanej do potrzeb najmłodszych czytelników wersji?  Jeżeli potraficie wymienić tylko kilka tytułów baśni braci Grimm, a jeszcze mniej z nich jesteście w stanie opowiedzieć, to być może zaskoczy Was fakt, że Philip Pullman w swojej publikacji prezentuje czytelnikom aż PIĘĆDZIESIĄT (!!!) na nowo opracowanych baśni o zaklętych księżniczkach, odważnych dzieciach, nikczemnych królach i niewiernych żonach. 

"W dawnych czasach, gdy marzenia jeszcze się spełniały, żył król, który miał piękne córki..."

"Baśnie braci Grimm dla dorosłych i młodzieży" to pozycja, na którą warto zwrócić uwagę. Kuszący może być także dopisek "bez cenzury" widniejący na okładce książki. Przypuszczam, że skusił już niejednego, żądnego mocnych wrażeń czytelnika. Bracia Grimm zdecydowali się zbierać i publikować opowieści ludowe korzystając zarówno ze źródeł mówionych, jak i pisanych. Do historii przeszli przede wszystkim jako autorzy "Baśni domowych i dziecięcych". Ich pierwsze wydanie ukazało się już w 1812 roku. Philip Pullman zdecydował się sięgnąć do tego jednego z najważniejszych zbiorów opowieści ludowych pragnąc odkryć go przed całą rzeszą czytelników na nowo. Wybrał najciekawsze z zawartych w nim historii i niczym konserwator oczyścił je tworząc wersje baśni pozbawione różnego rodzaju naleciałości, do których wielu z nas przyzwyczaiło się tak bardzo, że kiedy w nasze ręce trafiają "Baśnie braci Grimm...", to podczas ich czytania czujemy się, delikatnie mówiąc, zaskoczeni.
Publikacja Pullmana z całą pewnością jest pozycją, która umili Wam wiele wieczorów i pozwoli odkryć magię baśni na nowo. Jest to tym przyjemniejsze, że książka wydana została w twardej, solidnej oprawie,  więc nawet jeżeli będziecie nosić ją ze sobą codziennie, powinna to wytrzymać ;). Niewątpliwym plusem zbioru Pullmana jest również to, że każda z zawartej w nim baśni opatrzona została krótkim, ale treściwym komentarzem.
Philip Pullman odkrywa przed czytelnikiem brutalny, innych od tego, do którego przywykliśmy jeszcze w czasach dzieciństwa, świat Królewny Śnieżki i Czerwonego Kapturka. Ja z całą pewnością do publikacji Philipa Pullmana będę wracała jeszcze nie raz. Zresztą... Baśnie stanowią przecież prawdziwą skarbnicę wiedzy o ludziach. Jeżeli jeszcze zastanawiacie się nad tym, czy warto zainwestować w "Baśnie braci Grimm dla dorosłych i młodzieży", to powiem Wam krótko - WARTO!
"Góry i doliny nigdy się nie spotkają, ale ludzie, dobrzy i źli, spotykają się stale..."


16 komentarzy:

  1. Na studiach w ramach zajęć o literaturze dziecięcej często poruszany był temat oryginalnych wersji baśni braci Grimm. Od tej pory moim marzeniem jest ich przeczytanie. Oby to marzenie się niedługo spełniło właśnie dzięki tej książce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś przeczytam, ale teraz mam inne książki w zanadrzu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyglądam się tej książce od dłuższego czasu. Oryginalne wersje bajek z dzieciństwa, brutalne i bez happy endu. Prawdziwi bracia Grimm. Spotkałam się jednak z negatywnymi recenzjami i to trochę odrzuciło mnie od lektury. Chyba jednak będę musiała to zmienić ;)
    sklep-z-pamiatkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czułam, że tak będzie i teraz poczułam się totalnie skuszona - dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam baśnie braci Grimm w każdej odsłonie (filmowej, animowanej, papierowej), ale jakoś nie przepadam za tym autorem - Philipem Pullmanem. Może kiedyś się złamię i przeczytam, ale na razie bazuję na innych przekazach baśni Grimm :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuszą mnie te Baśnie, oj kuszą. A w zasadzie to intryguje mnie komentarz - co w nim jest i czego to coś jest warte. Przeczytam na pewno! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Baśnie czekają na mnie na półce, więc pewnie w niedalekiej przyszłości je przeczytam :). Jestem bardzo zaintrygowana tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też bym chciała, bo uwielbiam baśnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam książkę na stronie wydawnictwa i przyznam, że zwróciła moją uwagę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł wydaje się być całkiem ciekawy, z chęcią przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, poluję na tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo zachęcająca recenzja. Lubię taką tematykę i muszę chyba sięgnąć po tą książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. rzadko kupuję książki - staram się na nie wymieniać, pożyczać lub posiadać w wersji elektronicznej, ale na tę pozycję chyba się skuszę :3

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, że znajdę niebawem czas aby to wszystko przeczytać. Już od dawna planuję to pochłonąć, tylko zawsze brakuje czasu aby zrobić to na spokojnie. Jak jadę do pracy to mniej ciekawych słucham, co nic się nie stanie jak na chwilę tracę fabułę z myśli :-D

    OdpowiedzUsuń

Polityka prywatności

Korzystanie ze strony "Esa Czyta" jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych. Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby. Udział w konkursach organizowanych przez stronę Esa Czyta wiąże się jednoznaczne z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. publiczne ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej. Oświadczenie: Oświadczam, że zapoznałem/am się z treścią klauzuli informacyjnej oraz informacją o celu i sposobach przetwarzania danych osobowych strony "Esa Czyta" oraz prawie dostępu do treści swoich danych i prawa ich poprawiania.